On chyba widział że jestem roztrzęsiona i mocno mnie przytulił i powiedział będzie okej po czym spojrzał mi w oczy i nie wiem dla czego nasze usta się spotkały. To było dziwne. Od razu go odepchnełam i zadałam sb pytanie "co ja robię ? " po czym przedstawiłam mu się i pokazałam gdzie jest jego nowy dom. Gdy tam weszła zobaczyłam Q...:
- Zaraz stąd wychodzisz !! bierzesz rzeczy i wyjazd !!- Krzyknęłam na nią a ona pobiegła z płaczem do pokoju by się zapakować . Kiedy ona się pakowała ja pokazałam chłopakom swoje nowe pokoje . Harry miał pokuj obok mojego . Zayn obok tarasu bo tak jak ja palił papierosy . Naill ,Liam i Lou mieli na dole pokoje.
-Hej a może się poznamy poprzez grę w butelkę-zaproponował Lou a Harry potakną głową na tak tak jak i reszta bandy.
-No nie wiem nie za szybko jak na butelke pierwszego dnia ?- zapytałam .
-Nie no co ty ! - Powiedział Zayn patrząc mi prost w oczy . To było dziwne nie ukrywam
- No dobra ale ktoś musi to dziecko do mojego ojca zawieść - dodałam po chwili
- Ja to zrobię - powiedział Roxi i zabrała ją za rękę do auta i zawiozła . wróciła po 30 minutach bo nie mieszkali daleko . W tym czasie szczerze mowiac nie wiem co sie dzialo bo poszlam do pokoju sie przebrac w kruczo czarno suknie . Gdy to zrobilam polozylam sie na lozku i zaczelam plakac . Widocznie szlochalam tak glosno ,bo w trakcie placzu wszedl do mojego pokoju jeden z 1 sri :
-Emily bedzie dobrze obiecuje -odezwal sie glos osoby ktora w tym momencie usiadla na lozku kolo mnie
-Nie bedzie -wuksztusilam to z sb po czym podciagnelam nos
-Blagam nie smuc sie . To nie wychodzi na dobre nigdy nikomu -powiedzial to po czym przytulil nadal lezac w lozku . Poczulam to niesamowite uczucie bliskiej osoby to bylo sexowne a zarazem zmyslowe bo nadal nie wiedzialam kto yo po chwili sie odwrocilam tak ze lezalam na nim.Byl to Harry jego sexowne cialo na ktorym lezalam bylo tak umiesnione ze czylam kazdy miesnien . Gdy wpatrywalam sie w jego oczy przez chwile oderwalam sie od rzeczywistosci od tego co sie dzis stalo od podarcia sukienki on pocalunku z Nieznanym mi facetem ...W tym momencie myslalam tylko o Tym co sie dzieje teraz o tym ze pomiedzy moimi a jego ustami byla przerwa kilku centymetro . Moze i za szybko ale to chyba przeznaczenie od polania kawa to tego momentu . W trakcie rozmyslania i patrzenia w jego zielone tenczowki cos mi przerwalo a w zasadzie to on bo przewrocil sie tak ze teraz to on lezal na mnie a nasze usta zacisnialy sie w namietnym pocalonku ktory byl coraz to namietniejszy w jego trakcie uslyszalam dzwiek otwierania sie drzw wejsciowych . Byla to Roxi byla szczesliwa co mozna bylo poznac ze od razu zaczela dyrygowac zaloga 1D aby pograc w butelke mowila -potrzebna nam butelka po winie albo nie po piwe a moze wodce nw sami wybierzcie tylko szybko bo do domu musze wracac . W tym momecie oderwalam sie od Harrego mowiec
- Czas na nas trzeba pograc w butelke -powiedzialam mrugajac okiem chodz szczerze nie wiem czy widzial to w ciemnym pokoju . poczulam wtedy cieply a zarazem namietny pocalunek w szyje . Usmiechnelam sie do siebie i wstalam z lozka .Loczek zrobil to samo po czym chwycil mnie za reke i zeszlismy na dol na dole czekali na nas juz 4 bed boyow i moja przyjaciolka . Zaczelismy gre od pytan a potem byly przytulanki . Pod konic Lou powiedzial czas na lizanie . Zaczelo sie przelizalam sie z Roxi ,Louisem ,Zaynen,Naillem . Nie wiem ale czekalam na to az Ja i Harry ...sponczylismy gre o godzinie 19-00 . Ten czas tak szybko minol ze az senna sie poczolam wiec poszlam do sb do pokoju i wlaczylam Tv po chwili weszla Roxi
-Hej ja sie zmywam buziaczki
-Papa skarbie napisz jak bedziesz w domu i pamietaj Rox zawsze mozesz tu wpadac -i ja pocalowalam w policzek a ona wyszla . O 20 dostalam esemes "Hej brzydalu juz jestem w chacie ide spac pozdrow Nailla ;* " Nailla o kurde cos sie tu szykuje no ale w zasadzie ja i Harry hymm nie wiem .Po tych godzinnych myslach wszedl kyos do pokoju byl to on ale bez koszulki w samych bokserkach . Jego tots ,sam sex poprostu rozplywalam sie jak na niego patrzylam a on po prostu wszedl i usiadl kolo mnie
-Moge sie przytulic i z tb poogladac jakis film !-zapytal Harry patrzac na mnie tymi swoimi zielonymi oczkami
-No jasne tylko co ?
-Horror ?
-Spoko tylko ja sie nie boje horrorow wiec nie masz na co liczyc
-To trudno kocie
Wlaczylismy teb film i niewiem kiedy ale zaczelam sie serio bac a ja nigdy taka nie byla nie brzydzila mnie krew czy cos .Gdy tak sie wtulalam nagle zasnelam a on to chyba zauwazyl bo poczulam jak mnie przenosi na lozko i gasi telewizor .obudzilo mnie to . Wtedy spojrzalam na jego oczy a on na moje i zatopilam sie w ...
***
Blagam o komety kociaki ;**
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz