Łączna liczba wyświetleń

niedziela, 31 marca 2013

Rozdzial 2

I zatopilam sie znowu w jego ustach . Po 15 minutach goracego pocalonku postanowilam isc sie przebrac :
-Harry ,ja pojde sie przebrac a ty zaczekaj - oznajmilam zagryzajac warke i krecac swoje wlosy w okol palca .
-Dobrze -odpowiedzial i polozyl sie pod koldre .Gdy wrocilam z lazienki w samych bokserkach i strasznie obcislej koszulce .Jego zrenice sie powiekszyly i hym jego kolega ... szybko go opanowal bo po chwili nie bylo juz go widac .
E-Chcesz tu ze mna spac ?
H-Tak boje sie spac sam .
E-Jasne mi tu kitu nie wciskaj
H- Dobrze kocie to moge czy nie ?
E-Mozesz tylko bez ...nie dokonczylam bo przerwal mi to Zayn ktory zapytal mnie czy nie pojde z nim na papierosa Harry dziwnie spojrzal na Zayna .
H-Eee..to ty palisz
E-Nie kazdy jest idealny . Zayn zaraz przyjde tylko fajki wezme ...H-Zostawiasz mnie ??
E-Zaraz wroce...i wyszlam z pokoju . Katem oka widzialam ze Harry czegis szuka ale nie przejelam sie tym i szlam w strone pokoju Zayna a w zasadzie to jego balkonu.
-Hej Em .
-Hej Zayn cisze sie ze mnie z tamtad wyrwales bo sex wisial w napieciu a ja ...
-Rozumiem Em chce z tb pogadac na temat dzisiejszego o w zasadzie wczorajszego juz pocalunku . Wiedz ze mam dziewczyne ktora strasznie kocham i nie chce jej stracic .
-Spoko .Dzieki ze to sb wyjasnilismy bo tez o tym muslalam i ...
-Papierosa - gdy powiedzial te slowa na mojej twarzy zrobil sie grymas w stylu kurwa ja gadam a ty masz mnie w dupie ok
-Wiesz co mam swoje damskie
-OK. Chcesz ognia bo chyba nie wzielas zabalniczki ...
-Ta dzieki .
Gadalismy i palilismy papierosy tak przez 30 minut az Na balkon wszedl Harry ze mam przyjsc bo teskni pozegnalam sie z Zaynem a papieros wsadzilam do wielkiego sloika po ogorkach kiszonych.  Gdy wrocilam do pokoju bylan bardzo zmeczona wiec odrazu polozylam sie na lozko i westchnelam . W tym momencie Loczek sie na mnie polozyl i zaczol sie ze mna calowac .Palcami zaczelam jezdzic po jego torsie poczulam kazdy jego miesien .Po jakiejs chwili Hazz sie odemnie oderwal i zaczol calowac mnie coraz nizej i nizej dojechal juz do okolic brzucha .Szczerze mowiac rozbil to namietnie zmyslowo i dalikatnie ale ja ...nie znam go tak dobrze i ...nie robilam tego wiec przerwalam ta rozkosz
-Harry ja nie moge !
-Czemu co sie stalo ?
- za krotko sie znamy wybacz
- No trudno bede czekal .
-Harry zostani i sie do mnie przytul bo ....

***
przepraszam ze tak krotkie ale czasu nie mam nauka i te sprawy Komentujcie blagam !!!

piątek, 29 marca 2013

Rozdział 1

On chyba widział że jestem roztrzęsiona i mocno mnie przytulił i powiedział będzie okej po czym spojrzał mi w oczy i nie wiem dla czego nasze usta się spotkały. To było dziwne. Od razu go odepchnełam i zadałam sb pytanie "co ja robię ? " po czym przedstawiłam mu się i pokazałam gdzie jest jego nowy dom. Gdy tam weszła zobaczyłam Q...:
- Zaraz stąd wychodzisz !! bierzesz rzeczy i wyjazd !!- Krzyknęłam na nią a ona pobiegła z płaczem do pokoju by się zapakować . Kiedy ona się pakowała ja pokazałam chłopakom swoje nowe pokoje . Harry miał pokuj obok mojego . Zayn obok tarasu bo tak jak ja palił papierosy . Naill ,Liam i Lou mieli na dole pokoje.
-Hej a może się poznamy poprzez grę w butelkę-zaproponował Lou a Harry potakną głową na tak tak jak i reszta bandy.
-No nie wiem nie za szybko jak na butelke pierwszego dnia ?- zapytałam .
-Nie no co ty ! - Powiedział Zayn patrząc mi prost w oczy . To było dziwne nie ukrywam
- No dobra ale ktoś musi to dziecko do mojego ojca zawieść - dodałam po chwili
- Ja to zrobię - powiedział Roxi i zabrała ją za rękę do auta i zawiozła . wróciła po 30 minutach bo nie mieszkali daleko . W tym czasie szczerze mowiac nie wiem co sie dzialo bo poszlam do pokoju sie przebrac w kruczo czarno suknie . Gdy to zrobilam polozylam sie na lozku i zaczelam plakac . Widocznie szlochalam tak glosno ,bo w trakcie placzu wszedl do mojego pokoju jeden z 1 sri :
-Emily bedzie dobrze obiecuje -odezwal sie glos osoby ktora w tym momencie usiadla na lozku kolo mnie
-Nie bedzie -wuksztusilam to z sb po czym podciagnelam nos
-Blagam nie smuc sie . To nie wychodzi na dobre nigdy nikomu -powiedzial to po czym przytulil nadal lezac w lozku . Poczulam to niesamowite uczucie bliskiej osoby to bylo sexowne a zarazem zmyslowe bo nadal nie wiedzialam kto yo po chwili sie odwrocilam tak ze lezalam na nim.Byl to Harry jego sexowne cialo na ktorym lezalam bylo tak umiesnione ze czylam kazdy miesnien . Gdy wpatrywalam sie w jego oczy przez chwile oderwalam sie od rzeczywistosci od tego co sie dzis stalo od podarcia sukienki on pocalunku z Nieznanym mi facetem ...W tym momencie myslalam tylko o Tym co sie dzieje teraz o tym ze pomiedzy moimi a jego ustami byla przerwa kilku centymetro . Moze i za szybko ale to chyba przeznaczenie od polania kawa to tego momentu . W trakcie rozmyslania i patrzenia w jego zielone tenczowki cos mi przerwalo a w zasadzie to on bo przewrocil sie tak ze teraz to on lezal na mnie a nasze usta zacisnialy sie w namietnym pocalonku ktory byl coraz to namietniejszy w jego trakcie uslyszalam dzwiek otwierania sie drzw wejsciowych . Byla to Roxi byla szczesliwa co mozna bylo poznac ze od razu zaczela dyrygowac zaloga 1D aby pograc w butelke mowila -potrzebna nam butelka po winie albo nie po piwe a moze wodce nw sami wybierzcie tylko szybko bo do domu musze wracac . W tym momecie oderwalam sie od Harrego mowiec
- Czas na nas trzeba pograc w butelke -powiedzialam mrugajac okiem chodz szczerze nie wiem czy widzial to w ciemnym pokoju . poczulam wtedy cieply a zarazem namietny pocalunek w szyje . Usmiechnelam sie do siebie i wstalam z lozka .Loczek zrobil to samo po czym chwycil mnie za reke i zeszlismy na dol na dole czekali na nas juz 4 bed boyow i moja przyjaciolka . Zaczelismy gre od pytan a potem byly przytulanki . Pod konic Lou powiedzial czas na lizanie . Zaczelo sie przelizalam sie z Roxi ,Louisem ,Zaynen,Naillem . Nie wiem ale czekalam na to az Ja i Harry ...sponczylismy gre o godzinie 19-00 . Ten czas tak szybko minol ze az senna sie poczolam wiec poszlam do sb do pokoju i wlaczylam Tv po chwili weszla Roxi
-Hej ja sie zmywam buziaczki
-Papa skarbie napisz jak bedziesz w domu i pamietaj Rox zawsze mozesz tu wpadac -i ja pocalowalam w policzek a ona wyszla . O 20 dostalam esemes "Hej brzydalu juz jestem w chacie ide spac pozdrow Nailla ;* " Nailla o kurde cos sie tu szykuje no ale w zasadzie ja i Harry hymm nie wiem .Po tych godzinnych myslach wszedl kyos do pokoju byl to on ale bez koszulki w samych bokserkach . Jego tots ,sam sex poprostu rozplywalam sie jak na niego patrzylam a on po prostu wszedl i usiadl kolo mnie
-Moge sie przytulic i z tb poogladac jakis film !-zapytal Harry patrzac na mnie tymi swoimi zielonymi oczkami
-No jasne tylko co ?
-Horror ?
-Spoko tylko ja sie nie boje horrorow wiec nie masz na co liczyc
-To trudno kocie
Wlaczylismy teb film i niewiem kiedy ale zaczelam sie serio bac a ja nigdy taka nie byla nie brzydzila mnie krew czy cos .Gdy tak sie wtulalam nagle zasnelam a on to chyba zauwazyl bo poczulam jak mnie przenosi na lozko i gasi telewizor .obudzilo mnie to . Wtedy spojrzalam na jego oczy a on na moje i zatopilam sie w ...

***

Blagam o komety kociaki ;**

piątek, 22 marca 2013

Prolog


Mam na imie Emili. Jestem córką menadzera znanej grupy muzycznej ,a dokładniej to
jakiegos 1D . Nie jestem ich fanką tak jak i taty .Gdyż zostawił moją
mamę dla jakiejś
młodej siksy gdy miałam 6 lat. Co lepsze laska ta jest z
nim dla kasy.Moja mama popełniła;samobójstwo co bardzo pzeżywałam ,bo
byłyśmy jednak ze Sobą związane . Niestety wraz z tym wypadkiem musiałam
przenieść sie do niego i jego willi bo już wtedy był
;sławnym menadżerem a
co gorszę do tej jego oraz rozpieszczonej córeczki .
Byłyśmy przeciwieństwami. Ja metal i rok ona pop, jak czerń i biel lub ogień i
woda .Zawsze się wyróżniałam ,ale mojej przyjaciółce to nie
przeszkadzało bo byłyśmy prawie
takie same .Roxy bo tak miała na imię moja
przyjaciółka . Powtarzała mi zawsze że " Najpiękniejsze piękno mamy w środku a ja je pokazuje dopiero gdy kogoś mnie pozna
bo nie chce by mnie
zranił" oraz ze kryje sie za czarnymi ciuchami i mocnym czarnym
makijażem .Szczerze mówiąc umiała w tylko jeden sposób wyrażać emocje
,a był to śpiew ....
Byłamw tym dobra a raczej tak mi się zawsze wydawało . Wracając Mam 17 lat
,a 18 skończe
 już za kilka miesięcy . Mieszkam w wielkiej willi co ma 8
sypialni z czego 3 są zamieszkałe
a 5 niedługo będzie niestety . Bo ten
jakiś zespół 1D miał tu zamieszkać ,ale z jednej strony scieszyłam
bo mój tata i ta jego z córeczką się wyprowadzają .Chociaż z tego co
wiem to
Queen moja siostra (tak właśnie miała na imię) Miala tu zostac
bo bedzie 1D o bosZ...
A z drugiej wraz z ich przyjazdem nażuci się mi
na szyję 5 chlopaków i rocznica śmiercimojej mamy ... Ale nie będe smutać bo dziś przyjeżdza moja przyjaciółka z Ameryki
szczerze mówiąc
nie wiem po co tam jechała ale dobra . Gdy tylko wstalam poszlam dolazięki umyć sie ubracz i umalować .Ubrana bylam jak zawsze w
glany,czarne spodnie
 podarte na kolanach ,czarną koszulę do pepka z
Metalici i do tego torba z cwiekami oraz
okulary policyjne . Uczesana
bylam w wysokiego koka z moją ukochaną grzywą ktorej zawsze nie ogarniałam ale cóż bywa.
*lotnisko*
Gdy tylko sie zobaczyłyśmy
rzuciłyśmy się sb w ramiona do slowie wskoczyla na mnie a potem
leżałyśmy na podłodzie i śmiałyśmy się z samych siebie .Ludzie w okół nas dziwnie na nas patrzyli ale nam to nic nie robiło .Dopiero po chwili wstałyśmy i się uspokoiłyśmy .
- Hej stara - powiedziała do mnie Roxi i mnie popchnęła tak że prawie upadłam .
-Hej ,jak tam? co się działo w Ameryce gadaj ,gadaj,bo ciekawa jestem !- krzyknęłam jej centralnie do ucha po czym pocałowałam ją w polik na przywitanie .
-Jak ?! Super mam dla cb super ciuchy w twoim stylu czyli czarne jak zawsze - roxi powiedziała a potem pociągneła mnie za ręke -Powiem ci wszystko pod jednym warunkiem
-Jakim? - odraz pomyślałam że jest głodna jak zawsze z resztą
- Nado's now !!
Zgodziłam się i pojechałyśmy .W nados nie było kolejek a to dziwne . Usiadłyśmy pod oknem i zamówiłyśmy jedzienie .
* W Nado's *
-Ja poproszę kurczaka z frytkami a dla koleżanki frytki i late - Powiedziała Roxy do kelnerki po czym się do niej uśmiechnęła a kelnerka poszła po zamówienie .Zanim przyniosła nam nasze zamowiebie Roxi mi wszystko opowiedziala ze spotkala tam mnustwo ludz . Ale co najwazniejsze spotkala sie z jakims menasem jak my to mowilysmy . Gdy kelnerka przyszla z zamowieniam i moja kawa ktora o dziwo bylo zapakowana na wynos nie wiadomo dla czego. Gdy juz zjadlysmy powiedzialam Roxi by juz poszla do auta i dalam jej kluczyki. Wizielam moja jeszcze nie dopita kawe poszlam zaplacic. Gdy juz wychodzilam wpadl na mnie jakis debil ,ktory rozlal na mnie kawe i w tym samym czasie wywrocila na ziemie tak ze lezal na mnie .
*na ziemi *
-Idiota - wydukalam cichym glosem .
-Slyszalam -odpowiedzial facet ktory nadal na mnie lezal .
-Moze bys laskawie wstal ze mnie !
- Jasne .
Wtedy zobaczylam Bruneta z burzy lokow na glowie i doleczkami w policzkach .On sie do mnie usmiechnol i podal mi reke lecz ja wstalam z grymasem na twarzy bez jego pomoc .
- Kretyn jestem cala mokra i poparzona od kawy !- wydarlam sie na niego . poczym go lekko popchnelam i wyszlam .W aucie Roxi zapytała mnie czemu jestem mokra a ja jej opowiedzialam ta historie ze jakis zjebus we mnie wpadl . Ta zaczela sie smiac ,co wydawalo mi sie u niej normalne . W czasie podrozy do mojego domu zaproponowalam Roxi czy by nie zostala u mnie na noc ta sie oczywiscie zgodzila .
*w domu *
-Roxy obejrzmy jakiś film?-zapytałam
-No jasne ,ale ty idź się umyć ,bo zajerzdzasz kawa skarbie -Odpowiedziała
-No dobra ja lece,a ty zamów pizze ,zrób popcorn i wybierz film .
Roxi kiwneła głową na tak,a ja popędziłam na górę wykapać i przebrać się
Gdy wróciłam do salonu już leciał , ona prawie spała a moze nawet i spała .Po chwili spojrzałam na stolik przy kanapię i zobaczyłym pustą miskę po popcornie pomyslałam "żarłok". Nagle usłyszałam dzwonek do drzwi i wtedy Rox się obudzila i powiedziała
- Otwórz bo to pizza a ja głodna jestem .-popędzilam po pizze i zabrałam pizze i dałam kolesiowi napiwek  po czym usmiechnełam się i wyszłam. Moja przyjaciółka nareszcie się obudziła ju hu . pochłoneła pół pizzy i i powiedziała że chce iść spać .ja potaknełam przegryzając ostatni kawałek pizzy . Przebrałyśmy się i troche pogadałyśmy jak nagle weszła ona niestety :
-Hej Luzerze!! Tak mi przykro będziemy razem mieszkać jaka szkoda żal mi cb ! Pamiętaj chłopacy lecą na takie jak ja a nie to co ty wes wyjdz !! A zapomniała bym bądz miła bo moja mama zabiera żeczy do nowej wili bay bay sis !! - usmiechneła się do mnie i czasneła drzwiami
- AAAAAAAAAAAAAAAA....zabije ją kiedyś normalnie udusze kurwa co za szmata !!
- spokojnie ta jędza jest dziwna i nie wie co gada -powiedziała roxi i mnie przytulila ja zaczełam płaakać i wstałam z łóżka zaczełma kierować się w stronę szafy .
- co ty robisz ?! - Zapytała Roxi
- Ciuchy na juro wiesz rocznica ...
-A tak ale jesteś pewna przy jej zachowaniu sukienki ?
-Tak co moze zrobić wtedy wyciągnełam czarną sukienkę i vansy . sukienka była do kolan ale od pod biustu roozchodziła się na boki szczerze była ładna i bardzo ją lubiłam . Po chwili rzóciłam się na łóżko i zasnełysmy obie chyba rownocześnie
*Rano*
Obudziło mnie walnięcie w twarz miły poranek ! Ale no coż Rox wierci się przez sen i walneła mnie z liścia . Wstała i ubrałam się w to co uszykowałam wczorajszego dnia , zakreciłam włosy i poprawiłam grzywkę gdy zchodziłam po schodach usłyszałam huk !
- Boż co to jest ? wszystko okej ?! Halo kto tam ?- po tych słowach zobaczyłam tego gościa co w kawiarni tylko że teraz on leżał na ziemi .
- Jestem Harry . Harry Styles i mam tu mieszkac z niejaką Emily . Teraz tak - Otrzepał się -Gdzie jest mój pokój ?
- Jak chcesz mozesz miszkac obok mnie na górz bo są tam tylko dwa wolne łóżka a na dole trzy .Więc wybierz . A ja jestem ta Emily . Dokladnie to ta na którą wczoraj wpadłes
- Aaa...to sorry .
-Jasne
- To ja chce sypialne obok cb kocie - spojrzał na mnie tak jak bym była jego ale dobra wchodzac po schodach potknełam sie i mnie zlapal pomyślałam znowu to samo ale fart serio
- Rozumiem że lubisz na mnie wpadac .
-Nie !- po tych słowach wpadła na nas Quean a ja tylko pokazałam która to sypialnia i uciekłam do kuchni z tego co słyszałam to napadła na niego z wieloma pytaniami . Zaczelam robic sb sypialnie i wtedy wadli do domu następni Naill który rzócił się mi na jajecznice i zjadł calą poczym pocałował mnie w policzek ,Louis posiedział chwile i pogadał ze mną o niczym i wszystkim , Liam się przywitał i usiadl w salonie po chwili krzyknoł tak że wszyscy zeszli nawet moja przyjaciółka . Liam wtedy zaczol :
-Hej no więc jesteśmy 1D czyli Harry , Naill,Louis i Ja Liam oraz Zayn ale on się spóżnia...
- Wiemy wiem no halołłł- Przerwała Q.
-Quean zamknij się !! - Krzyknełam a ta wtedy podeszła i szrpneł mnie za sukienke tak że ja podarła i powiedziała
-Idz do diabła i lepiej pomódl się do mamusi moze pomoże haha - W tym momencie chwyciłam ją za włosy i powiedzialam jak jeszcze raz coś powiesz to nie ręcz za siebia - po tych słowach rozpłakalam się i uciekłam ...przed domem wpadłam na Jakiegos chłopaka chyba Zayn . On chyba widział że jestem roztrzesiona i mocno mnie przytulił i powiedzial bedzie okej o czym spojrzał mi w oczy i niewiem dla czego...




PRZEPRASZAM ZA BŁĘDY KAŻDE ALE NA FONI PISALAM I NIE OGARNIAŁAM JAK PRZECZYTACIE TO SKOMENTUJCIE PROSZĘ TO DLA MNIE WAŻNE NAWET MOZE BYC . PLISS DZIĘKI PAPA KOCHAM WAS :*
 

wtorek, 19 marca 2013

Bochaterowie


Emily - 17 lat .
uwielbia śpiewać i czytać.

Nie zna One directory słucha metalu i roku


Roxi- Przyjaciółka Emily

1D same wiecie ! :)